Czym są ustawienia systemowe i dlaczego wzorce rodzinne mają tak ogromny wpływ na naszą codzienność?
Czy kiedykolwiek poczułaś, że utknęłaś w ciągle powtarzającym się schemacie? Jakby Twoje życie było pełne „powtórek” – tych samych emocji, wzorców zachowań i wyborów, które prowadzą do tego samego finału, mimo że zmieniają się ludzie i okoliczności. Ta powtarzalność nie jest przypadkiem. Ona wyłania się z ukrytego, ale niezwykle potężnego mechanizmu, który można nazwać „systemem” – struktury, którą tworzy nasza rodzina, historia i relacje, w które jesteśmy wpleceni. Właśnie tutaj na scenę wkraczają ustawienia systemowe.
Ustawienia systemowe – „rentgen” rodzinnych więzi
Metoda ustawień systemowych to narzędzie stworzone przez Berta Hellingera, które pozwala przyjrzeć się dynamikom, jakie istnieją w systemach rodzinnych. Można sobie wyobrazić, że każde pokolenie pozostawia za sobą pewne niedokończone historie, nierozwiązane emocje, lęki, a nawet traumy. Jakby zapisywało je na niewidzialnym „twardym dysku” naszej rodziny, który potem my dziedziczymy. I tu pojawia się pytanie – czy mamy na to wpływ? Czy możemy przełamać ten kod?
Teoria systemów podpowiada nam, że każdy system dąży do homeostazy, czyli równowagi. Jeśli w rodzinie, w której się wychowaliśmy, doszło do traumatycznych wydarzeń lub konfliktów, całe pokolenia mogą nieświadomie dążyć do ich zrównoważenia. Jak? Wzorcami, które powielają, aby przywrócić „harmonię”. Niestety, ruch równoważenia uruchomiony poza świadomością nie zawsze służy jednostce – czasem może ją wręcz ograniczać, zatrzymywać na drodze do własnej pełni. Ustawienia systemowe pozwalają to zobaczyć – jak na dłoni.
Dlaczego wzorce rodzinne mają tak wielką moc?
Neurobiologia mówi nam, że mózg jest plastyczny – zapamiętuje, uczy się, a także dziedziczy pewne wzorce zachowań. To właśnie na tym opiera się epigenetyka, która zakłada, że traumatyczne doświadczenia jednego pokolenia mogą zmieniać ekspresję genów w kolejnych. Czyli: nie tylko odziedziczymy kolor oczu babci, ale również jej lęk przed stratą lub poczucie obowiązku wobec rodziny. W naszych ciałach zapisują się emocje i reakcje, które mogą być spuścizną rodzinną.
Jak pokazały badania prowadzone przez neurobiologa Richarda Davidsona, nasze mózgi są niczym żywe archiwa – przechowują historie nie tylko nasze, ale i naszych przodków. Ustawienia systemowe pozwalają te ukryte historie wydobyć na powierzchnię. Wyobraź sobie, że układasz puzzle – każdy element jest emocją, wspomnieniem, osobą. Dopiero gdy spojrzysz z szerszej perspektywy, zobaczysz, jaki wzór tworzy się z tych wszystkich kawałków.
Mechanizmy kwantowe i rezonans morficzny – wpływ pola na jednostkę
Warto tu wspomnieć koncepcję „pola”, które według teorii fizyki kwantowej przenika każdy element wszechświata, łącząc nas wszystkich na poziomie, którego nie sposób dostrzec gołym okiem. Rupert Sheldrake, autor teorii rezonansu morficznego, uważa, że każde pokolenie wnosi swoje wzorce do tego „pola pamięci”, które wpływa na nas podświadomie. Można powiedzieć, że nasze życie jest „przyciągane” przez określone wzorce zapisane w tym polu.
Ustawienia systemowe pomagają ujawnić ten rezonans – ukazują, które wzorce działają na nas jak magnes. Przykład? Córka, której matka tkwiła w relacji pełnej emocjonalnych napięć, może nieświadomie przyciągać partnerów o podobnych cechach. Ten „magnes” to coś więcej niż tylko przyzwyczajenie – to dynamika systemu, która próbuje naprawić, wyrównać, nadać sens temu, co zostało zranione lub wykluczone.
Jak ustawienia pomagają przełamać wzorce?
Metoda ustawień systemowych to jak wejście w „przestrzeń pola” – pozwala nam zobaczyć i przeżyć pewne relacje na nowo, w sposób świadomy. Działając w grupie lub indywidualnie, możemy przetestować nowe ścieżki, zmienić układ zależności w naszym wewnętrznym systemie. Wchodzimy w rolę obserwatora i sprawdzamy, czy dany wzorzec rzeczywiście nam służy, czy też jest narzędziem powtarzania traumy.
Powrót do siebie – świadoma decyzja
Podróż przez ustawienia systemowe to akt odwagi – zmusza nas do spojrzenia w przeszłość, której wolelibyśmy czasem unikać. Jednak ta metoda daje coś cennego: wolność wyboru. Gdy jesteśmy świadomi wzorców, które nami kierują, mamy możliwość podjęcia świadomej decyzji. Możemy wybrać nowe ścieżki, które lepiej rezonują z naszym prawdziwym „ja”.
Dzięki ustawieniom systemowym uczymy się nie tylko o sobie, ale też o sile więzi, które nas łączą. Zmieniając siebie, zmieniamy nasz system – a więc i naszych bliskich. To, co odkrywamy, może wpłynąć na przyszłe pokolenia, przynosząc więcej równowagi, spokoju i wolności.
W końcu, czy nie o to chodzi?
Autor: Małgorzata IRI Jakubowska